To było bardzo dramatyczne zdarzenie, kiedy 13-latka musiał zabrać helikopter medyczny w poniedziałek po południu.
Chłopiec upadł podczas meczu tak niefortunnie, że stracił czucie w swoim ciele. Poszkodowany został ułożony w bezpiecznej pozycji i przetransportowany do szpitala w Stavanger.
Jak podkreśla prezes klubu sportowego, którego członkiem jest chłopiec, były to dramatyczne chwile dla wszystkich klubowiczów, którzy zgromadzili się w siedzibie klubu i otrzymali pomoc psychologiczną z centrum kryzysowego.
Rzecznik prasowy szpitala w Stavanger poinformował, że chłopiec nie uległ poważnym obrażeniom. Jego stan zdrowia jest stabilny, a obrażenia lekkie.